Pojawia się kolejna duża wersja systemu operacyjnego Apple, a nasza firma wspomina również o kompatybilności z jej obecnymi systemami.
H Firma z Cupertino oficjalnie ujawniła swoje plany przejścia z dzisiejszych procesorów Intel x86 na te z architekturą ARM, gdzie oferują one kilka zalet w porównaniu z obecnymi implementacjami.
Nowy MacOS 11 z kryptonimem Big Sur jest w formacie podglądu i jest kluczowym elementem przejścia z x86 na ARM, ponieważ będzie w pełni kompatybilny z tym ostatnim, jednocześnie integrując Rozeta 2, emulator, który może uruchamiać aplikacje x86, co znacznie ułatwia zadanie programistom. Jednocześnie w środku znajdziemy nową wersję Xcode z obsługą ARM oraz Ubinarny 2 niversal, aby wyeksportować aplikacje działające jednocześnie na architekturze ARM i x86.
Pod względem estetycznym macOS 11 „Big Sur” bardzo się zmienia i jest najnowocześniejszą wersją, jaką widzieliśmy do tej pory, z elementami, które przypominają jego mobilny system operacyjny, iOS, takimi jak kilka slajdów! Ten ruch prawdopodobnie jeszcze bardziej ułatwi przejście na nowy system operacyjny, zwłaszcza tym, którzy są świadomi estetyki iOS, ale nie mieli jeszcze styczności z macOS.
Przeprojektowanemu wyglądowi i działaniu Centrum sterowania, podobnemu do systemu iOS, towarzyszą również ulepszenia aplikacji własnych, takich jak Mapy, które ułatwiają znajdowanie „ulubionych”, podczas gdy Safari obiecuje do 50% szybsze ładowanie stron internetowych w porównaniu z Google Chrome.
Wreszcie kompatybilność tego systemu operacyjnego rozciąga się na kilka wersji i oprócz przyszłych systemów ARM, które zobaczymy od Apple, jest pełne wsparcie dla dziesiątek istniejących systemów, Mac Pro i MacBook, MacBook Pro, jak pokazano na poniższym obrazku. Wreszcie, macOS 11 Big Sur zostanie wydany jesienią dla wszystkich posiadaczy kompatybilnych systemów.