Punktem wyjścia do intensywnych dyskusji są wyniki benchmarków, które podają wartość liczbową, która obiektywnie pokazuje, o ile lepszy jest jeden smartfon w porównaniu z drugim.
ΚZ markami i różnymi modelami zyskującymi fanatycznych fanów, często słyszy się użytkowników broniących zgubionego telefonu, podkreślając, że te benchmarki nie odpowiadają rzeczywistemu użytkowaniu. I choć jest to poniekąd słuszne, nie oznacza to, że wyniki nie są znaczące.
Wydajność w rzeczywistym użytkowaniu jest niemożliwa do zasymulowania bez użycia oprogramowania. Pomyśl, że bez testów procesory osiągają swoje granice, jak możemy stwierdzić, który smartfon odpowiada najlepiej?
Testy wydajności są prawdą, że dotyczą głównie entuzjastów i tych, którzy chcą dowiedzieć się, na czym polega granica ich systemu. Nikt nie pójdzie do sklepu i nie zapyta przedstawiciela sklepu o wyniki AnTuTu przed wyborem smartfona Samsung lub LG. Ale ludzie często konkurują ze sobą o wszystko, a smartfony nie są wyjątkiem. Gdy firmy odkryją, że ludzie zwracają uwagę na benchmarki, z kolei zaczynają je podkreślać. Wyniki AnTuTu i Geekbench stały się czymś podobnym do czasów na Nurburgringu.
Czy te czasy mówią Ci, jak samochód będzie się zachowywał w codziennej jeździe? Nie tak bardzo. Ale mówią ci, jak szybko jest. Nie różnią się zbytnio od telefonów.
Oczywiście niektóre firmy przesadzają. Niektóre firmy zostały przyłapane na kradzieży benchmarków, optymalizując smartfon, aby był szybszy, gdy zorientuje się, że aplikacja jest uruchomiona. To tak, jakby mieć dodatkową moc, gdy jesteś na torze. (co robią niektóre pojazdy, ale wyraźnie wspominają). To sprawia, że wiele osób kwestionuje wiarygodność testów porównawczych jako całości, ale jak dotąd twórcy aplikacji przetrwali próbę czasu, usuwając takie wyniki.
Kontynuując równolegle z samochodem, 0-100 w pojeździe w żaden sposób nie pokazuje swoich osiągów w życiu codziennym, ponieważ rzadko trzeba to robić. Ale jest to ważny pomiar, ponieważ pokazuje przyspieszenie, jakie pokazuje samochód, kiedy tego potrzebujesz. Podobnie, uruchamiając aplikację testową ze złożoną sceną 3D na smartfonie, ma ona na celu pokazanie, jak smartfon poradzi sobie z ciężkimi grami 3D.
Ponadto są bardzo ważne, ponieważ pomagają sprawdzić, czy wydajność naprawdę poprawiła się w porównaniu z poprzednią generacją. Gdy smartfony osiągają punkt, w którym high-endowe wrażenia są ledwo odróżnialne między różnymi generacjami, bez aplikacji testowych nie będzie można stwierdzić, czy najnowsze i najnowsze chipy są rzeczywiście szybsze. Będziesz się jednak zastanawiać, dlaczego producenci robią chipy szybciej, jeśli użytkownicy nie mogą zrozumieć różnicy. Ponieważ twórcy oprogramowania uruchamiają i tworzą aplikacje, które wykorzystują dodatkową moc urządzeń.
Istnieją również testy porównawcze, które mierzą żywotność baterii i pozwalają użytkownikowi uzyskać bardzo dobry obraz autonomii, jaką zaoferuje urządzenie. Ale w pewnym momencie chcielibyśmy mieć dostępne benchmarki, które będą mierzyć np. wydajność AI smartfonów, aby zweryfikować deklaracje producenta w tej kwestii, czy też udowodnić, czy jest to tylko chwyt marketingowy mający na celu sprzedaż większej liczby urządzeń .
Krótko mówiąc, testy porównawcze nie tylko pozostaną, ale będą odgrywać większą rolę w przyszłości, w miarę poprawy wydajności i zaczniemy potrzebować testów nowych technologii, które zadebiutują na smartfonach przyszłości.
[the_ad_group id = ”966 ″]