Nie musisz być ekspertem analitykiem i technikiem, aby zrozumieć całą historię między USA i Huawei jest wyraźnie jeden trudna gra polityczna.
Μminął tydzień podpisanie dekretu prezydenckiego który umieścił na czarnej liście Huawei i 68 innych chińskich firm w Departamencie Handlu USA, co zabroniło wszelkich transakcji handlowych z firmami amerykańskimi.
W następnych dniach mieliśmy je w porządku Google, Intel, Qualcomm, Xilinx, Broadcom i brytyjski ARM o zerwaniu partnerstwa z Huawei, podczas gdy dziś rano dowiedzieliśmy się, że usunęli go z członków Stowarzyszenia SD w zakresie budowy i instalacji gniazd microSD.
Stany Zjednoczone przyznały firmie Huawei 90-dniowy okres karencji (wygasający 19 sierpnia), aby zapewnić niezbędne aktualizacje zabezpieczeń dla swoich urządzeń i nadal obsługiwać sieci w dowolnym kraju znajdującym się w Stanach Zjednoczonych, ale to zdecydowanie nie wystarczy, aby kontynuować działalność sprawnie i zabezpieczyć przyszłość zarówno własną, jak i milionów klientów na całym świecie.
Sytuacja jest dla Huawei na tym etapie trudna, ale ostatnie wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa pozostawiają otwarte okno na znalezienie rozwiązania i jednocześnie uznanie charakteru sporu.
W swoim przemówieniu atut o wsparcie dla rolników w USA, dziennikarz zapytał go o powstałą kwestię. Jego odpowiedź brzmiała:
To będzie dla nas dobry interes. Za wcześnie, by mówić o wpływie umowy na Huawei. W tej chwili bardzo nieufnie podchodzimy do Huawei z punktu widzenia bezpieczeństwa.
Co z tego wszystkiego rozumiemy? Trump chce ukarać Huawei pod pretekstem bezpieczeństwa, nie udowadniając dotychczas najmniejszych zarzutów USA, z drugiej zaś zamierza wykorzystać to jako termin negocjacyjny w wojnie handlowej z Chinami.
Pozostawia więc otwarte okno na normalizację sytuacji dla Huawei, ale kto wie, co może mieć na myśli…
[the_ad_group id = ”966 ″]