Ο założyciel i prezes chińskiego giganta technologicznego uważa, że jeśli ktoś jest całkowicie oddany czemuś, to się wyróżnia.
Ο Ren Zengfei nie pochodzi z rodziny wielkich przemysłowców, nie dorastał w bogatym, uprzywilejowanym środowisku, ani nie odziedziczył majątku, by w nie zainwestować.
Zamiast tego dorastał w Guizhou, małej wiosce w Chinach, z której nie mógł się doczekać poszerzenia swoich horyzontów. «Kiedy byłam mała, nie miałam wielkich marzeń. Chciałam mieć na stole świeże bułeczki gotowane na parze, ponieważ rzadko mogłam je zjeść. A drugą rzeczą, którą chciałem zrobić, to pójść do college'u, żeby trochę oderwać się od moich rodziców. Nigdy nie opuszczałem swojej wioski, chciałem poznać inne miejsca.»
Nie miał bardzo bliskich relacji z rodzicami. Jego ojciec był dyrektorem szkoły poza domem, a matka nauczycielką w liceum. Między zajęciami musiała sama opiekować się siedmiorgiem dzieci. «Nie mieliśmy pomocy domowej, mama gotowała dla wszystkich. Pamiętam, jak biegała do domu podczas przerw w szkole, żeby ugotować ryż. Gdzie z nami mieć do czynienia? Nie miał czasu z nami porozmawiać, tylko trochę, bardzo krótko po gotowaniu.Sprawy pogorszyły się, gdy jego ojciec został opisany jako „prokapitalista” i doprowadził do jednego z tak zwanych „inteligentnych więzień”.
Jego pensja została drastycznie obniżona, a rodzina musiała utrzymać się tylko z pensji matki, która wynosiła 40 juanów miesięcznie (około 8 USD). W rezultacie wszystkie dzieci nosiły luźne ubrania, a jego matka spotkała się z drwinami kolegów ze szkoły „nie tylko dlatego, że nosiła to, co nosiła, ale także dlatego, że była żoną prokapitalisty”.
Jego skromne miejsce pochodzenia czy wychowania nie jest dla niego związane z ogromnym sukcesem, jaki odniosła dziś firma technologiczna, którą założył w 1987 roku. Miejsce, w którym dorastał, było tak małe i biedne, że nie miał nic wspólnego z czasem. Bawił się błotem i kamieniami, a procą oznaczał ptaki. «Nie mam dyplomu z psychologii, ale mogło to odegrać ważną rolę w kształtowaniu mojej osobowości. Prawdopodobnie wszystko wzbudziło we mnie wielką ciekawość. A poza tym, czymkolwiek się zajmowałem, byłem temu całkowicie oddany. Kiedy jesteś w pełni zaangażowany w coś, szanse na sukces rosną.»
Ale jak się zaangażował i poświęcił nowym technologiom i sprawił, że Huawei stał się jedną z wiodących firm na świecie? Opisuje to po prostu jako zbieg okoliczności i stwierdza, że gdyby nie ciągnęło go do telekomunikacji, równie dobrze mógłby zająć się czymś innym, zupełnie innym, na przykład produkcją makaronu lub… hodowlą świń! «Znowu wierzę, że zostałbym liderem w swojej dziedzinie, bez względu na to, jaka byłaby dziedzina. Ponieważ jestem tak całkowicie oddany.»
Z Huawei w rękach tak wytrwałej, skupionej i zorientowanej na cele osoby, imponujący rozwój firmy w ciągu ostatnich dwóch dekad nie powinien imponować. Dziś Huawei nadal cieszy się miłością konsumentów na całym świecie, wyróżnienia i nagrody wciąż padają, a sprzedaż wszystkich jej produktów (smartfonów, komputerów, urządzeń do noszenia, tabletów itp.) wykazuje znaczny wzrost. Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami firmy, bez ryzyka i bez wielkich wyzwań nie można ewoluować i wyróżniać się.
Huawei kontynuuje niesłabnącą innowacyjność jako swój rdzeń, aby oferować wysokiej jakości i zaawansowane technologicznie produkty swoim konsumentom na całym świecie. Orientacyjnie, w 2019 r. sam Huawei dostarczył już na rynek ponad 200 milionów smartfonów, podczas gdy sprzedaż wszystkich innych jego produktów wykazuje wzrost o ponad 250%: komputery PC, urządzenia do noszenia, produkty audio. W pierwszym półroczu 2019 r. przychody spółki wzrosły o 23,2% w porównaniu z rokiem ubiegłym, natomiast zysk netto spółki za ten sam okres wzrósł o 8,7%.
Prowadzony przez charyzmatycznego lidera Huawei dokonał niemożliwego. Podążając za pulsem swojego rdzenia, Ren Zengfei, Huawei, pośród zamieszania, przeszkód i wyzwań, pozostaje zaangażowany w swój cel. Jej pasja do bycia na szczycie w tym, co robi, jest niezłomna, a jej kurs nadal jest wymazywany w górę.
Tekst powstał na podstawie Ostatni wywiad Ren Zhengfei z Associated Press.
[the_ad_group id = ”966 ″]