Microsoft chce położyć kres problematycznym aktualizacjom, wprowadzając mechanizm ich automatycznego usuwania w przypadku wystąpienia problemu.
Τ„złe aktualizacje” wystarczą i przyprawiają ostatnio Microsoft o ból głowy, coś, co chce poprawić za wszelką cenę. Najnowszym przykładem złej aktualizacji jest aktualizacja KB4482887, która została wydana 4489899 marca i wpłynęła na wydajność niektórych gier, a Microsoft zalecił jej odinstalowanie użytkownikom końcowym, a kilka dni później dał aktualizację KBXNUMX, aby naprawić wszelkie problemy z tą pierwszą.
Wydaje się jednak, że Microsoft chce wypróbować technikę automatycznego odinstalowywania takich aktualizacji i zapobiegania problemom dla użytkowników końcowych. Użytkownicy zauważyli, że w ostatniej kompilacji, jeśli system nie uruchomi się po ostatnio zainstalowanej aktualizacji, instalacja spróbuje usunąć ją automatycznie przy starcie - a przy pierwszym udanym, oczywiście pokaże nam komunikat z wprowadzonymi zmianami nie w plikach użytkownika.
[the_ad_group id = ”966 ″]